HENRYK JASKUŁA: Argentyna moimi oczami w: ARTYKUŁY
Mieszkałem tam (w Buenos Aires – przyp. red.) dwa ostatnie lata pobytu w Argentynie. Na moich oczach w 1945 roku zaczęto budować Avenida 9 de Julio. Wyburzono wszystkie budynki między dwoma równoległymi ulicami. W 1946 roku miała 300 metrów długości, nazywaliśmy ja „najszersza i najkrótsza aleja świata”. Gdy byłem tam w 1973 roku miała już 16 km…..
_____________________________________________________
LUDOMIR MĄCZKA: na Pacyfiku w: LISTY
Z Kaziem gramy w szachy – ale klasa się nie poprawia. Noc jest piękna i spokojna. Maria sama płynie wolno na S. Świeci księżyc, trochę cumulusów. W smudze księżyca łagodnie i cicho wzdyma się długa oceaniczna fala – oddech oceanu (Mar de fondo)…..
_____________________________________________________
Mariola Landowska: z Lizbony w: KORESPONDENCJA
Obok mają swoją „kanciapę” rybacy. Jeden z nich to opowiadacz historii. Ostatnio opowiedział coś takiego:
Pan Dionizio: Mam dwie planety: jedna, na której żyję, a druga to ocean. Gdy wsiadam na łódź wypadam z mojej planety i wpadam w inną orbitę i jestem na planecie ryb, ośmiornic….
_______________________________________________________________________________________________________
Czekając na lato ….
Latem 1951 roku…. Latem 1981 roku….
_______________________________________________________________________________________________________
WIDOKÓWKA Z REJSU
Widokówka od Stanisława Ciska (s/y Narcyz) z Barbados.