Tadeusz Miciński: Korsarz

Korsarz

Żywiołem moim huragany wód.
Lecz pomnę, żyłem nad brzegiem rzeczki,
poiły wodą mnie drobne kwiateczki
i wierzb otaczał pieszczotliwy chłód.
Migały rybek szybujące strzałki,
jak pierś kobieca świecił piasek miałki –
woda szeptała: baw się ze mną, baw …
Wtem usłyszałem nade mną w purpurze
orły lecące piersią przeciw chmurze,
jak przeciw Persom para greckich naw.
I szał mnie porwał – i miecz zardzewiony
rzuciłem w piersi kochance wyśnionej –
i biegłem w puszcze, choć słyszałem jęk.

A Bóg mnie przeklął. Ja przekląłem Boga.
Odtąd me serce nie zna co jest trwoga
i mowy innej nad fal ciemnych dźwięk.

Na skałach leżał okrętowy tram1.
Topór do ręki. Wypłynąłem śmiało
słońcu naprzeciw, co jeszcze nie wstało.
Nade mną orły dwa. Ja człowiek – sam.

Tadeusz Miciński

1. belka okrętowa

__________________________________

Tadeusz Miciński (1873 – 1918) – jeden z wybitniejszych poetów w okresie Młodej Polski. Wydał ”W mroku gwiazd” (Kraków, 1902), „Wiatr „ (w „Krytyce”, 1910), „Widmo Wallenroda” (1914), szereg powieści-poematów i utworów dramatycznych (m. in. „Kniaź Patiomkin”, 1907).

Utwór wyjęty z tom „W mroku gwiazd”.

(Wiersze i nota o autorze z: „Morze w poezji polskiej” w opracowaniu Zb. Jasińskiego, Główna Księgarnia Wojskowa, Warszawa, 1937).