Kapitan Franciszek Suski, na spotkaniu promującym jego książkę „Żeglarskie hobby Rocha”, opowiadał o budowie „Bielika”, jachtu marzeń, a potem o rejsie życia. W poprzednim wcieleniu byłam żoną żeglarza, kapitana s/y „Zew Morza”, wiem na czym polega żeglarska pasja. Po powrocie ze spotkania z panem Franciszkiem Suskim, który kiedyś był przyjacielem mojego męża, zaczęłam szukać w pamięci porównywać rozmaite rejsy w których brałam udział i zastanawiać się, który z nich mogłabym nazwać rejsem życia…